W kilku słowach o mnie:
Nazywam się Joanna Byrska – Ogórek.
Od ponad 15 lat zgłębiam tajniki naturalnych metod wspierania organizmu.
Dzieciństwo
Moja Babcia, pokazując mi świat ziół i roślin, często mówiła o mnie, że widzi moje dobre podejście do natury. Uczyła mnie szacunku do przyrody i tego co nas otacza, dając nam wielkie skarby, po które wystarczy się tylko schylić.
Pamiętam jak zaciekawiło mnie to, że zwykły chwast – kurdybanek, który tępimy w naszych ogródkach, dodany do potrawy, potrafi podnieść walory zdrowotne i smakowe.
Babcine metody, przekazywane z pokolenia na pokolenie, nie raz pomogły poprawić zdrowie, bez używania produktów aptecznych, które nie zawsze są dostępne.
Tą wiedzę trzeba pielęgnować i przekazywać dalej, aby nie zanikła.
Teraźniejszość
Będąc mamą, z powodów zdrowotnych, musiałam zmienić nasze nawyki żywieniowe. To przyniosło dla nas wszystkich dobre efekty. Część członków Rodziny musiała całkowicie zrezygnować z glutenu i to niejako zmusiło mnie, do wyszukiwania i testowania potraw bezglutenowych. W ten sposób moja osobista książka kucharska wzbogaciła się o wiele pysznych i zdrowych przepisów.
Ciągle dokształcam się w Polskim Instytucie Refleksologii pod okiem wspaniałych nauczycieli, w tym p. Wandy Budzanowskiej – Bratko. Tu też ukończyłam kursy Refleksologii stóp, twarzy i dłoni. Biorę udział w Warsztatach stale podnosząc swoje kwalifikacje.
W tym roku rozpoczęłam również roczny kurs „Zielarz – Fitoterapeuta” w Instytucie Medycyny Klasztornej w Katowicach – Panewnikach.
Od wielu miesięcy zgłębiam właściwości cudownej rośliny, jaką jest aloes. Testuję ją na sobie, współpracuję z firmą, która jest potentatem na rynku aloesu na świecie i również w mojej opinii posiada czysty, stabilizowany miąższ aloesowy najwyższej jakości.
W wolnym czasie zajmuję się pszczołami. To moje najnowsze hobby, które coraz bardziej mnie fascynuje. Podglądając pszczoły, robię się coraz bardziej pracowita 😉